niedziela, 14 kwietnia 2013

Fitspiration! fitness clothes



Większość sieciówek podchwyciła już modę na odzież sportową - swoje własne linie mają H&M, Victoria's Secret, Cubus czy Forever21. Oczywiście tytuł niekwestionowanego "króla" sportowego przemysłu odzieżowego dzierży NIKE. Mamy też Adidas, Asics, Saucony, New Balance, Reebok, Puma czy Skechers. Wybór jest na prawdę ogromny - najczęściej rzeczy są kolorowe i bardzo atrakcyjne wizualnie.  Wśród kobiet wybór pada najczęściej na leginsy, stanik i koszulkę oraz obuwie (jak widać po zdjęciach głównie NIKE). Coraz więcej popularnych blogerów i vlogerów związanych ze sportem ma swoje własne, autorskie linie odzieży i akcesoriów. 
Poniżej krótki przegląd najpopularniejszych akcesoriów sportowych.



środa, 10 kwietnia 2013

STYLE ICON: Kourtney Kardashian



Dzisiaj na celowniku pojawia się starsza siostra Kim Kardashian. Z tej dwójki to jej styl zdecydowanie bardziej mi się podoba. Kourtney nie boi się eksperymentować a do tego zdarza jej się znacząco mniej wpadek. Ulubionymi markami Kourtney są: Hermes, Celine, Tom Ford, Chanel i Prada. Z butów głównie to: Christian Louboutin, Giuseppe Zanotti, Casadei i Alexander McQueen. Na wielu fotografiach widać, że Kourtney wielką uwagę przykłada do dodatków. Są to m. in. okulary przeciwsłoneczne (ulubione modele to Prada "Baroque", Tom Ford "Nikita" oraz marka Dita) i biżuteria (złote bransoletki Cartier "Love", wisiorki i naszyjniki). Choć wymienione tu marki to głównie te wysokopółkowe Kourtney często można spotkać ubraną w rzeczy pochodzące z sieciówki H&M czy Asos. Najczęściej widywana jest w codziennych stylizacjach casualowych lub biznesowych, które są bardzo dziewczęce. Kourt jako mama dwójki dzieci coraz częściej porzuca szpilki na rzecz balerin lub płaskich sandałów. Wraz z siostrami (Kim i Khloe) prowadzi sieć sklepów odzieżowych - DASH (w Los Angeles, Nowym Jorku i Miami). Od 2010 roku promują też swoją własną, autorską kolekcję odzieży, bielizny, kostiumów kąpielowych i akcesoriów dla sieci SEARS. Z całej trójki to Kourtney najczęściej jest widywana w promowanych przez nie przedmiotach (marynarka i bluzka w grochy, szmaragdowa koszula).
Najstarsza "Kardashianka" bardzo lubi geometryczne wzory, grochy, paski, panterkę i cętki. Bardzo ciekawie potrafi połączyć je sobą (nawet pozornie nie pasujące). Lubię jej styl szczególnie za nutkę ekstrawagancji, brak zadęcia i w przeciwieństwie do jej siostry Kim - bardziej codzienny look. 


środa, 27 marca 2013

HEALTHY BREAKFAST: owsianka z marakują i czekoladą



Śniadania uwielbiam i zazwyczaj serwuję je na słodko. Głównie są to owsianki i naleśniki (pancakes) w tysiącach różnych wariancji. Dział HEALTHY BREAKFAST będzie przedstawiał propozycje na zdrowe, smaczne i szybkie śniadania, które sycą na długo i wyśmienicie smakują.

W pierwszym odcinku debiutuje: owsianka z marakują i czekoladą














wtorek, 26 marca 2013

DVD review: Kim Kardashian - Fit in your jeans by Friday



Cóż, Kim Kardashian albo się lubi albo nienawidzi. Zajmuje się wieloma rzeczami: występuje w reality show, wraz z siostrami stworzyła sieć sklepów DASH, ma własną linię odzieżową i perfumy oraz wydała własne DVD z ćwiczeniami. Tak, Tak... dobrze przeczytałyście DVD z ćwiczeniami. Kim nie ma idealnych wymiarów modelki 90-60-90 ani odpowiedniego wzrostu. Szczególnie słynie z olbrzymich pośladków i sporego biustu. W jakimś wywiadzie przyznała, że ciężko jej utrzymać wagę i sporo ją to kosztuje. Dużo ćwiczy, stara się jeść zdrowo chociaż ma słabość do fast foodów i słodyczy. Dlatego postanowiła wydać DVD z jej ulubionymi ćwiczeniami, które często wykonuje na siłowni z trenerem. Nie myślcie jednak, że Kim odgrywa rolę instruktorki i sama układa programy treningowe. W tym wyręczyła ją Jennifer Galardi - znana trenerka w świecie show biznesu. Wydała kilka płyt DVD, na których połączyła taniec i fitness (m.in. Ballet Body, Sweating Sexy, Dance off the inches, 10 min solution), pracuje też z gwiazdami prywatnie pomagając im osiągnąć nienaganną sylwetkę. Osobiście uważam ją za jedną z sympatyczniejszych trenerek (zaraz po Jillian Michaels). Kolekcja DVD - Fit in your jeans by Friday składa się z 3 płyt:

  • Amazing Abs Body Sculpt
  • Ultimate Butt Body Sculpt
  • Butt Blasting Cardio Step








poniedziałek, 25 marca 2013

Let's go to... Providence, RI



Kolejny przystanek robimy w mieście Providence, stolicy stanu Rhode Island. Tym samym wkraczamy do Nowej Anglii, regionu osiedlonego przez europejskich emigrantów kilkaset lat temu. Nową Anglię tworzy sześć stanów: Rhode Island, Connecticut, Massachusetts, New Hampshire, Maine i Vermont. Kojarzycie film "Miss Agent" z Sandrą Bullock w roli głównej? Jeśli ktoś zapytałby mnie z czym kojarzy mi się Rhode Island jedynym skojarzeniem byłaby koleżanka głównej bohaterki, rudowłosa miss Rhode Island Cheryl Frasier. Szalona i zwariowana, w drugiej części filmu była jedną z głównych bohaterek. No cóż... zanim dotarłam do Providence, właśnie takie miałam skojrzenia:). 
Providence odwiedziłam w sumie trzykrotnie, za każdym razem na tzw. "spontanie". Samo miasto jest bardzo przyjemne, dużo zieleni, mało tłumów i fajne centrum miasta, po którym spokojnie możemy spacerować. Miasto nie jest tak duże jak Nowy Jork czy Los Angeles ale ma swoją komunikację miejską i całkiem pokaźną studencką społeczność. Nie jest za to typowym "turystycznym targetem", nie ma tam zbyt wielu zabytków. W zasadzie nasuwa mi się porównanie z naszym rodzimym Krakowem, określiłabym je jako miasto typowo studenckie - znajduje się tam wiele szkół, na czele z tą najbardziej prestiżową należącą do ligi bluszczowej - Uniwersystetem Browna.

Niektóre z zabytków i miejsc wartych odwiedzenia to przede wszystkim:

* State House (określiłabym to jako urząd władzy stanowej lub budynek władzy publicznej)
* Uniwersytet Browna
* Muzeum Kulinarne
* centrum miasta - downtown
* Convention Center 



niedziela, 24 marca 2013

SINFUL SUNDAY: Sernik Oreo



Już od dłuższego czasu chodził za mną sernik z dodatkiem ciasteczek OREO. Pierwszy raz tego typu wypiek jadłam w Stanach u koleżanki, która zrobiła go na pożegnalną imprezę. Później dowiedziałam się, że jest też jedną ze specjalności restauracji the Cheesecake Factory. Wróciłam do Polski i na długo o nim zapomniałam, aż do czasu gdy zadzwoniła do mnie mama z prośbą o przygotowanie jakichś pyszności dla jej gości. Momentalnie przypomniałam sobie o nim. Będzie idealny również na nadchodzące święta Wielkanocne. U mnie co roku, na święta prócz mazurków pojawiają się właśnie serniki. Ten będzie świetną alternatywą dla osób, które np. nie lubią rodzynek.
Pomyślałam, też że będzie idealny dla osób które dbają o sylwetkę (nie bez kozery sernik nazywa się jednym z najzdrowszych ciast - duża zawartość białka i brak mąki są tutaj dużym plusem). Fanką ciastek OREO nie jestem, nigdy po nie nie sięgam. Ot, zwykłe markizy. Ale w serniku spisują się genialnie, są miękkie, rozpływają się w ustach i dodają "ciasteczkowego" posmaku. Rewelacyjne połączenie.








 

sobota, 23 marca 2013

MAKE UP favorites!



Kiedyś bardzo lubiłam testować nowe kosmetyki i sporo ich kupowałam. Moja toaletka uginała się pod ciężarem cieni, pudrów, błyszczyków, kredek itd. Stawiałam na ilość a nie na jakość (w efekcie czego część kosmetyków leżała i czekała na swoją kolej psując się). Od jakiegoś czasu staram się ograniczać i nie robię już tak często jak kiedyś zakupów kosmetycznych. Mój makijaż dzienny jest w zasadzie zawsze taki sam. Na okrągło używam tych samych produktów, które w mojej ocenie są rewelacyjne. Być może ma to związek z tym, że znalazłam swój kosmetyczny niezbędnik, który mnie nie uczula i jest mega wydajny. Niektóre z kosmetyków tu polecanych są nieco droższe a niektóre zupełnie tanie (za przysłowiowych parę groszy). 

Lista mojego "make-up'owego niezbędnika" nie jest wcale długa.

  • Podkład Revlon PhotoReady (odcień 003 Shell)
  • korektor w sztyfcie Essence Cover Stick (odcień 01 matt sand)
  • róż do policzków NARS (odcień orgasm)
  • rozświetlacz w płynie Benefit - High Beam
  • paleta cieni do powiek Urban Decay NAKED
  • tusz do rzęs eXtra lash mascara (odcień black)
  • liquid eyeliner Essence (odcień black)
  • masełko do ust Revlon Colorburst (odcień Creamsicle)







wtorek, 19 marca 2013

STYLE ICON: India de Beaufort



Zapewne większość z Was jeszcze nie kojarzy tej pani. India jest aktorką, której kariera dopiero się rozwija. Urodziła się w 1987 roku w Wielkiej Brytanii. Karierę rozpoczęła w przemyśle muzycznym, była też członkiem zespołu gdzie użyczała swojego wokalu. Oboje rodziców Indii pracowało w przemyśle rozrywkowym dzięki czemu już od najmłodszych lat zapoznawała się z tym wymagającym rynkiem. Użyczała swojego głosu do filmów i kreskówek, potem grała epizodyczne role w serialach, komediach i sitcomach. Mnie kojarzy się przede wszystkich z rolą Mirandy w serialu One Tree Hill (polski tytuł: Pogoda na Miłość) i Indii w serialu Jane by Design gdzie jest jedną z głównych bohaterek. Prócz kariery muzycznej i filmowej India zajmuje się także modą. W latach 2003 - 2005 studiowała modę i projektowanie ubioru w Esher College. A w roku 2012 na New York Fashion Week zaprezentowała swoją pierwszą autorską kolekcję - Ballyhoo. Linia została pozytywnie oceniona przez krytyków. Ostatnimi czasy przeniosła się z Europy do Stanów Zjednoczonych. Tam dostaje coraz to nowsze role w serialach, pojawia się na imprezach branżowych, promuje swoją kolekcję, a także bierze udział w kampaniach reklamowych. Niedawno została twarzą linii kosmetyków Me by Mezhgan. 
Głównym atutem Indii jest oryginalna i bardzo ciekawa uroda. Stroje w jakich można ją zobaczyć są zazwyczaj bardzo klasyczne i eleganckie. Lubi mocne wyraziste kolory, które umiejętnie łączy. Na poniższych zdjęciach widać też, że ma w swojej garderobie ulubione elementy, często pojawiające się w stylizacjach (np. błękitne szpilki).



poniedziałek, 18 marca 2013

What to do to stay fit? My workout plan!



Po skończeniu Body Revolution zaczęłam zastanawiam się co teraz będę ćwiczyć. Czy wybrać jeden konkretny program i wykonywać go przez określony czas czy może pomieszać kilka i ułożyć z nich swój własny program.
Od razu zaznaczam, że ten plan został ułożony przeze mnie i na moje potrzeby (nie jestem trenerem fitness!). Oczywiście nie każdemu musi on pasować a w razie rozpoczęcia treningów należałoby skonsultować się z lekarzem lub fizjoterapeutą w celu sprawdzenia czy nie mamy przeciwwskazań do wykonywania ćwiczeń fizycznych.
Moją główną strefą problematyczną jest brzuch i łatwość nagromadzania się tam tkanki tłuszczowej. Z resztą ciała nie mam absolutnie żadnych problemów. Moje ręce i nogi są bardzo szczupłe, nie miałam nigdy jako takiego cellulitu ani problemu z tkanką tłuszczową w tych miejscach. Jak powszechnie wiadomo, osoby z niewielką wagą (zmagające się tylko z kilkoma dodatkowymi kilogramami) mają utrudnione zadanie w stosunku do osób ze sporą nadwagą. Te drugie będą tracić na wadze w szybkim tempie a zmiany w sylwetce będą zauważalne w krótszym czasie. Osoby z niewielką liczbą nadprogramowych kilogramów lub tak jak ja mających problem tylko z jednym miejscem będą chudnąć powoli, a wspomniana strefa najwolniej będzie podlegać zmianom.



niedziela, 17 marca 2013

DVD review: ZUMBA FITNESS EXHILARATE - the ultimate experience



Tym razem mała odskocznia od treningów Jillian Michaels. Recenzja dotyczyć będzie zestawu 7 płyt z ZUMBĄ, tak ostatnio uwielbianą na całym świecie. W życiu zdarzyło mi się być dwukrotnie na zajęciach z instruktorem ale za każdym razem nietrafionym. Powoli zaczęłam tracić zapał i entuzjazm, aż znalazłam w internecie zestaw tych płyt DVD. 
Na początku warto napisać kilka słów czym owa ZUMBA jest. To nic innego jak połączenie technik tańca i fitnessu w rytm latynoamerykańskiej muzyki. Wykonuje się proste sekwencje ruchów, które powtarzane tworzą krótką choreografię. Łączy ona elementy takich nurtów jak: samba, merengue, salsa, mambo, charleston, calypso, flamenco, cumbia, conga, swing i wiele innych.  
Płyty zostały wydane w 2011 roku przez Beto Pereza. Jest on pomysłodawcą i propagatorem ZUMBY na świecie. Założył szkołę dla instruktorów, która kształci nowych trenerów z całego świata. 








                                                                                                                                                                                    

sobota, 16 marca 2013

Braided hairstyles!



Warkocz to chyba  najbardziej dziewczęce i dodające uroku uczesanie. Bez względu na to czy jest to  zwykły, francuz, kłos czy dobieraniec zawsze robi wrażenie. Ostatnio bardzo modne stały się koki i delikatne upięcia z wykorzystaniem warkoczy (wyglądają na skomplikowane, ale w większości są na prawdę proste do wykonania). Pełno tutoriali można znaleźć na youtube - ja ze swojej strony polecam kanał Lilithedarkmoon, który znajdziecie tutaj . 

Poniżej galeria pięknych fryzur z warkoczem w roli głównej.



piątek, 15 marca 2013

TOP 5 - TV SHOWS



W długie zimowe wieczory najlepiej relaksuję się z laptopem na kolanach i dobrym serialem. Już od jakiegoś czasu to seriale zaczęły wypierać filmy z mojej kinoteki. Lubię co tydzień wieczorem zasiąść z kubkiem herbaty i obejrzeć zmagania moich bohaterów. Z racji zawodu i zainteresowań najbardziej lubię seriale prawnicze i kryminalne. W niniejszym  poście przedstawię swoje TOP 5 czyli takie, których nie opuściłam żadnego odcinka i według mnie są warte polecenia. Od razu chciałabym zaznaczyć, że wszystkie pięć stoi na jednakowej pozycji, nie umiałabym wybrać numeru 1 czy 5. Każdy z nich jest inny, unikalny i godny polecenia.


1. LEKARZ MAFII  (THE MOB DOCTOR)



środa, 13 marca 2013

Let's go to... New York, NY



Myśląc o Nowym Jorku nasuwa mi się mnóstwo skojarzeń - żółte taksówki, metro, WTC, Times Square, NYPD, mecz Yankees na Bronxie i wiele innych. Mieszkanie w NY zaowocowało wieloma niesamowitymi znajomościami i wspomnieniami. "Miasto, które nigdy nie śpi" tętni życiem o każdej porze dnia i nocy. Wyjść o drugiej w nocy na sushi czy przejść się po Central Parku w piżamie nie jest niczym niezwykłym.
Nowy Jork to miasto z niekończącymi się możliwościami. Centrum biznesowe, kulturalne, artystyczne, naukowe i turystyczne. Tak bardzo różne, wielokulturowe. Położone w stanie Nowy Jork, na wschodnim wybrzeżu USA. Składa się z pięciu dzielnic: Manhattanu, Staten Island, Bronxu, Brooklynu i Queens. Pierwsza z nich, Manhattan to centrum typowo biznesowe i kulturalno-artystyczne. Główny punkt programu każdego turysty.
Po krótce opiszę najważniejsze atrakcje turystyczne. Nie sposób wymienić tu wszystkich. Ale zapewniam, że dla każdego znajdzie się coś interesującego. Dla fana sztuki, muzyki, filmu, sportu, architektury, zakupów, a także nauki. Najważniejsze z nich to:

- Statua Wolności i wyspa Ellis
- Empire State Building
- Times Square
- Broadway
- 5th Avenue (5 aleja)
- Rockefeller Center
- katedra św. Patryka
- memoriał WTC
- Wall Street
- Central Park
- Metropolitan Museum of Art
- Brooklyn Bridge
- Staten Island Ferry
- stadion Yankees na Bronxie i Madison Square Garden na Manhattanie



niedziela, 10 marca 2013

SINFUL SUNDAY: Reese's Peanut Butter Cups



Grzeszna niedziela :) to jedyny dzień w tygodniu kiedy pozwalam sobie na małe co nieco (czyt. słodkości). Bardzo lubię piec i tworzyć cukiernicze "dzieła". Bakcyla złapałam jeszcze będąc w Stanach i swojego czasu pracując w piekarni - cukierni. Na świecie są TYLKO dwa smakołyki, za które oddałabym wszystko - Rafaello i właśnie Reese's Peanut Butter Cups. W Stanach urosły już do miana kultowych i wcale mnie to nie dziwi. Rzadko kiedy spotykałam osobę, która nie lubiłaby tych małych orzechowo - czekoladowych smakołyków. Niestety, obecnie nie są dostępne w Polsce. Widziałam je na allegro i w sklepach internetowych, które zajmują się sprzedażą produktów spożywczych niedostępnych w naszym kraju. Uważam jednak, że ich cena bardzo odstrasza i głównie to stało się powodem moich poszukiwać przepisów na praliny "homemade". 
W Stanach Reese's występują w wielu formach - z białą, mleczną i gorzką czekoladą. W postaci małych, średnich  i dużych pralin, drażetek, batoników, kremów do smarowania, wafelków, lodów a nawet płatków śniadaniowych. W każde święto lub okoliczność np. halloween wypuszczane są wersje limitowane.
Będąc w Polsce bardzo za nimi tęsknię. Dlatego przedstawiam przepis dzięki, któremu możemy wyczarować domowe Reese's o IDENTYCZNYM smaku jak oryginał. No i do tego w tańszej i zdrowszej wersji.
Jeśli dbamy o linię zawsze zwracamy uwagę na to co jemy. Połączenie ciemnej, gorzkiej czekolady z dużą zawartością kakao i masła orzechowego zmniejszy nasze wyrzuty sumienia bo mimo wszystko są to produkty wartościowe (gorzka czekolada - zawiera magnez i żelazo, a masło orzechowe zdrowe tłuszcze).



niedziela, 3 marca 2013

DVD review: Jillian Michaels - Banish Fat Boost Metabolism


Kiedy skończyłam Body Revolution zaczęłam się zastanawiać nad dalszym programem treningowym. Wybrać jeden i ćwiczyć przez określony czas, a następnie zabierać się za kolejny czy ćwiczyć na przemian kilka. Ułożyłam swój własny program, z którego jestem bardzo zadowolona. Za niedługo pojawi się post dokładnie opisujący mój plan. Tymczasem, zajmijmy się omówieniem jednego z DVD autorstwa Jillian, które często gości w mojej rozpisce. Mowa tu o Banish Fat Boost Metabolism.



piątek, 1 marca 2013

STYLE ICON: Miroslava Duma


W dzisiejszej odsłonie pojawia się Miroslava Duma. Rosjanka, która znana jest szerszemu gronu śledzącemu street fashion. Mira była dziennikarką w rosyjskim wydaniu Harper's Bazaar a teraz zajmuje się pisaniem reportaży, felietonów i tekstów do przeróżnych magazynów poświęconych modzie między innymi: OK magazine, Glamour, Tatler itd. Prócz działalności dziennikarskiej prowadzi swoją własną life-stylową stronę internetową buru247.ru oraz organizację charytatywną Mira's Planet. Jest córką rosyjskiego biznesmena i senatora przez co już od najmłodszych lat miała okazję obcować z luksusowymi markami. Trudno uwierzyć, że ta filigranowa kobieta o twarzy nastolatki ma 28 lat i synka, którego urodziła w 2010 roku.
Rosjanki kojarzą mi się głównie z przepychem, przesadą, złotem i tandetą. Choć istnieje jeszcze druga grupa stylowych, pięknych i modnych kobiet (oczywiście z zasobnym portfelem). Osobiście lubię minimalizm i klasyczną elegancję z nutą szaleństwa. Mówi się, że kobieta powinna chodzić ubrana a nie przebrana. Takimi słowami nie opisałabym stylu Mirki, która jak widać lubi zabawę modą i świetnie jej to wychodzi. Jest odważna, miesza barwy, kroje, style i nie boi się założyć tego co większość uznałaby za tandetę. Tyle tylko, że u niej owa tandeta nie razi. A wręcz przeciwnie, przykuwa wzrok i zwraca uwagę. I chyba to jest prawdziwa sztuka. 
Jest jedną z nielicznych osób, na które lubię patrzeć. Ot tak, po prostu! Jej stylizacje są przyjemne dla oka i udowadniają, że moda potrafi być niezwykle fascynująca.
Ulubionymi markami Mirki są m.in. Yves Saint Laurent, Chanel, Miu Miu, Prada i Hermes. Często można znaleźć zdjęcia Miry z pokazów i tygodni mody w Paryżu, Nowym Jorku, Moskwie czy Londynie. Zasiada w pierwszym rzędzie z największymi znawcami i kreatorami mody. W Rosji została okrzyknięta tytułem "it girl" co można dosłownie przetłumaczyć jako "ta dziewczyna" (chodzi tu o osobę, która kreuje trendy, ma fenomenalne wyczucie stylu i którą chce naśladować wiele osób - jednym słowem fashionistka).
Jej zdjęcia są szeroko rozpowszechniane i komentowane na blogach modowych, lifestyle'owych, street fashion, a także bardziej prestiżowych portalach tj. Vogue, Harper's Bazaar czy Glamour. 
Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny to Mirka zdecydowanie stawia na naturalność. Makijaż dzienny jest stonowany, chyba że chodzi o wieczorne wyjście lub wystąpienie wtedy wybiera mocniejszy akcent - usta lub oczy. Trudno też dopatrzeć się większych fryzjerskich szaleństw. Od lat wierna jest jednemu odcieniowi włosów i cięciu (kiedyś długie i proste, obecnie średnie do ramion). Jak widać szaleństwo przejawia się w ubiorze a nie wyglądzie. I w tym cały jej fenomen!


wtorek, 26 lutego 2013

What to eat to stay fit? My diet plan!



Od razu zaznaczam, że nie jestem dietetykiem. Jest to mój osobisty plan żywienia i pewnie nie każdemu będzie pasował. Postanowiłam jednak zebrać wszystkie istotne informacje w jednym miejscu, być może komuś się przydadzą.



niedziela, 24 lutego 2013

Trening z gwiazdami!

Nie od dziś wiadomo, że gwiazdy szaleńczo dbają o swoją sylwetkę. Wszak ciało to ich narzędzie pracy. Oto krótki przegląd dyscyplin sportowych w wykonaniu gwiazd.


Madonna - zajęcia taneczne
                         

niedziela, 17 lutego 2013

Let's go to... Boston, MA


Chciałabym stworzyć serię postów odnośnie podróżowania, odwiedzania ciekawych miejsc i miast. Co warto zwiedzić, gdzie zjeść czy przenocować. Chyba każdy z nas lubi podróże i zwiedzanie - a jeszcze lepiej kiedy już przed wyjazdem mamy sprecyzowany plan co chcemy zobaczyć. Chciałabym też uporządkować część zdjęć, które posiadam i stworzyć "wirtualny album ze zdjęciami" z moich podróży.
Pierwszych kilka postów dotyczyć będzie Stanów Zjednoczonych, bo tam spędziłam większą część ostatnich kilku lat. Pierwszy będzie Boston, od którego zaczęłam swoją przygodę i który pod wieloma innymi względami jest dla mnie wyjątkowy.


Boston leży na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych w stanie Massachusetts. Jest jednym z najstarszych miast, z bogatą historią i tradycją. Widać to szczególnie w architekturze, piękne stare budynki przeplatają się z nowymi drapaczami chmur. Ze wszystkich miast amerykańskich, w których byłam to jest najbardziej europejskie. Oprócz bogatej historii w Bostonie znajduje się imponująca liczba zabytków i miejsc wartych odwiedzenia. Są to między innymi:

- ścieżka The Freedom Trail 
- fregata USS Constitution
- Boston Public Garden
- Quincy Market
- wielkie uczelnie Harvard, MIT
- downtown z drapaczami chmur
- chinatown
- stadion Fenway Park (dla zapalonych sportowców)

sobota, 16 lutego 2013

DVD review: Jillian Michaels - BODY REVOLUTION

W dziale tym pojawiać się będą recenzje płyt DVD z ćwiczeniami, które miałam okazję wypróbować i są według mnie godne polecenia.




Na pierwszy ogień idzie "Body Revolution" autorstwa Jillian Michaels. Nie jest tajemnicą, że to moja ulubiona trenerka, której programy są skuteczne a co najważniejsze ciekawe. Z Jillian zaczęłam ćwiczyć w październiku 2012 roku i wciąż pozostaję jej wierna. W jej kolekcji znajdziemy płyty dedykowane różnym partiom ciała tj. brzuch, pośladki i uda, cardio i wiele innych.  Dzisiaj opiszę wspomniany wyżej program, od którego zaczynałam swoją przygodę z fitnessem.
Zanim jednak omówię program Jill chciałabym nakreślić moją  wyboistą drogę jak z leniwego kanapowca stałam się osobą, która nie wyobraża już sobie dnia bez ćwiczeń. 
Jeszcze pół roku temu nie przyszłoby mi do głowy, że stanę się zapaloną fitnesską albo może inaczej - osobą, której treningi sprawiają przyjemność. Przyznam, że dość długo szukałam swojej drogi, za namową koleżanki zapisałam się na siłownię ale wytrzymałam tam tylko dwa miesiące. Po prostu nie odpowiadały mi ćwiczenia pod obstrzałem wielu osób, które miałam wrażenie po kątach komentowały każdego. Wiedząc już, że siłownia nie jest mi pisana postanowiłam spróbować zajęć grupowych z instruktorem - była zumba i aerobik, które jednak nie przekonały mnie ze względu na osobę trenera. Doszłam więc do wniosku, że skoro nie lubię ćwiczyć w grupie i zmuszać się do każdorazowego wyjścia na siłownię/fitness rozsądniej będzie ćwiczyć w domu (i taniej :)). Koleżanka poleciła mi znaną szerszemu gronu "trenerkę całej Polski" Ewę Chodakowską, która jednak nie przekonała mnie do siebie niczym. Poszukiwania zakończyły się sukcesem gdy dołączyłam do wątku na wizażu o ćwiczeniach z Jillian. Poznałam tam na prawdę świetne dziewczyny, z którymi do dziś wspieramy się i wymieniamy opiniami o treningach (pozdrawiam Was serdecznie:)). Uważam, że bardzo ważne zanim zaczniemy jakiekolwiek ćwiczenia jest wybranie odpowiedniego trenera, którego będziemy lubiły. Nietrafiony wybór, prędzej czy później spowoduje, że porzucimy ćwiczenia a nasza motywacja będzie zerowa.


piątek, 15 lutego 2013

STYLE ICON: Kim Kardashian


W serii STYLE ICON prezentowane będą sylwetki sławnych osób, gwiazd, celebrytów, którzy wyróżniają się swoimi stylizacjami.

W pierwszym poście pojawia się Kim Kardashian. Celebrytka znana głównie ze swej znajomości z Paris Hilton i filmu dla dorosłych, który nakręciła z ówczesnym chłopakiem. Nie jest ani aktorką ani piosenkarką, w zasadzie na próżno szukać u niej jakichkolwiek talentów. Nie można jednak odmówić jej wyczucia stylu i kreacji, które są ciekawe. Styl Kim od 2009 roku ewoluował, od kiczowatego poprzez bardzo casualowy aż do eleganckiego. Nie jest tajemnicą, że nad jej wizerunkiem pracuje sztab specjalistów tzw."Glam Squad", w którego skład wchodzą fryzjer, makijażysta oraz stylista. Początkowo nad jej wizerunkiem pracowali: Monica Rose (stylistka), Mario Dedivanovic (makijażysta) oraz Frankie Payne (stylista fryzur). 
Z tego też okresu jej stylizacje najbardziej mi się podobają. W późniejszym okresie skład nieco uległ zmanie. Od kiedy Kim związała się z Kanye Westem to on zajął się jej wizerunkiem. Kim przyznała w wywiadzie, że chciałaby zmienić swój styl na bardziej klasyczny i elegancki. Porzuciła kolory na rzecz bieli, czerni i beżu. W którymś odcinku ich reality show widzimy sceny gdzie Kanye robi wraz z Kim porządki w jej szafie. W efekcie czego ponad połowa garderoby okazała się do wymiany. Inna scena, która obrazuje zmiany w jej wizerunku to moment, w którym Khloe (młodsza siostra) siedzi przy stole z przyjaciółkami i zakłada się z nimi w jakim kolorze pojawi się Kim (biały, czarny, beżowy). Obecnie coraz częściej możemy zobaczyć Kim bez doczepianych pasm włosów, w zdecydowanie naturalniejszym makijażu, za który odpowiedzialni są  Joyce Bonelli oraz Rob Sheppy. 
Kim znana jest ze swojego zamiłowania do torebek Birkin marki Hermes. Ma ich kilkanaście, w różnych kolorach i rozmiarach. Obuwie to głównie Christian Louboutin, Giuseppe Zanotti, Gino Rossi. Często nosi okulary przeciwsłoneczne różnych marek takich jak Prada, Tom Ford, Dita czy Chanel. Trzeba przyznać, że Kim nie boi się bawić modą. Często ryzykuje popełniając błędy stylistycznie. Choć nie jest klasyczną pięknością o wymiarach modelki jest świadoma swoich atutów i je eksponuje. Można by dyskutować czy jej ogromnych rozmiarów pośladki, duży biust i niski wzrost są atrakcyjne. Trzeba jednak pochwalić ją za to, że nie boi się pokazywać, iż kobiety o wydatniejszych kształtach też mogą wyglądać atrakcyjnie. 
Nie oceniając Kim ze względu na jej osiągnięcia ale stylizacje należy pochwalić ją, w większości za trafne wybory modowe. Pomimo wszystko uważam, że stary wizerunek Kim (przed związkiem z Kanye) był dużo ciekawszy. Kim nie bała się kolorów, miksowała style i bawiła się dodatkami (efektowny naszyjnik, bransolety czy nakrycie głowy). Dzisiaj częściej zdarzają jej się wpadki - wybiera fasony, które nie są adekwatne dla jej typu sylwetki, staje się monotematyczna wybierając tylko biel i czerń czy też zdaje się na dodatki niepasujące do konwencji stroju. Niemniej jest osobą, która wkłada wiele pracy w swój wizerunek i  choćby dlatego warto podpatrywać jej stylizacje.

Poniżej wybrane stylizacje Kim (za stylizację w większości odpowiedzialna jest Monica Rose), które w moim odczuciu są ciekawe i nawet pomimo upływu kilku lat wciąż modne.





czwartek, 14 lutego 2013

Welcome to FITOCRACY blog!

Witaj na blogu Fitocracy!
Pomysł na powstanie tego bloga zrodził się spontanicznie. Nie będzie to typowy blog modowy czy urodowy. Chcę połączyć wszystko to czym się interesuję - moda, uroda, kosmetyczne nowości, fitness, zdrowy styl życia, gotowanie, pieczenie czy też podróżowanie. Znajdą się tu recenzje kosmetyczne, prezentacje outfitów, relacje z moich podróży, przepisy na pyszne potrawy, sportowe nowinki i o wiele więcej. Mam nadzieję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...