wtorek, 26 marca 2013

DVD review: Kim Kardashian - Fit in your jeans by Friday



Cóż, Kim Kardashian albo się lubi albo nienawidzi. Zajmuje się wieloma rzeczami: występuje w reality show, wraz z siostrami stworzyła sieć sklepów DASH, ma własną linię odzieżową i perfumy oraz wydała własne DVD z ćwiczeniami. Tak, Tak... dobrze przeczytałyście DVD z ćwiczeniami. Kim nie ma idealnych wymiarów modelki 90-60-90 ani odpowiedniego wzrostu. Szczególnie słynie z olbrzymich pośladków i sporego biustu. W jakimś wywiadzie przyznała, że ciężko jej utrzymać wagę i sporo ją to kosztuje. Dużo ćwiczy, stara się jeść zdrowo chociaż ma słabość do fast foodów i słodyczy. Dlatego postanowiła wydać DVD z jej ulubionymi ćwiczeniami, które często wykonuje na siłowni z trenerem. Nie myślcie jednak, że Kim odgrywa rolę instruktorki i sama układa programy treningowe. W tym wyręczyła ją Jennifer Galardi - znana trenerka w świecie show biznesu. Wydała kilka płyt DVD, na których połączyła taniec i fitness (m.in. Ballet Body, Sweating Sexy, Dance off the inches, 10 min solution), pracuje też z gwiazdami prywatnie pomagając im osiągnąć nienaganną sylwetkę. Osobiście uważam ją za jedną z sympatyczniejszych trenerek (zaraz po Jillian Michaels). Kolekcja DVD - Fit in your jeans by Friday składa się z 3 płyt:

  • Amazing Abs Body Sculpt
  • Ultimate Butt Body Sculpt
  • Butt Blasting Cardio Step








                                                                                                                                                                
Na dwóch pierwszych płytach instruktorem jest wspomniana wcześniej Jennifer Galardi, która ćwiczy z Kim. Co może dziwić to fakt, że Kim w owym DVD nie zgrywa trenerki ani instruktorki, sama wspomina że jest ćwiczącą taką jak my. Od czasu do czasu daje małe wskazówki jak ułożyć ciało czy poprawnie wykonać dany ruch ale głównie z jej perspektywy, czego nauczyła się po wielu latach treningów. Trzeba przyznać, że zestaw tych płyt jest całkiem udany. Obie panie bardzo się lubią i to widać, przyjemnie się z nimi ćwiczy. Choć płyty zawierają ćwiczenia podstawowe i nie tak wymyślne jak u Jillian (np. kombinacje pompek) to są one efektywne i po pierwszych sesjach miałam nie małe zakwasy. 
Płyty Fit in your jeans by Friday były pierwszymi treningami na DVD z jakimi miałam do czynienia. Byłam nie rozćwiczona, dopiero zaczynałam swoją przygodę z fitnessem ale pamiętam, że mimo wszystko stanowiły dla mnie wyzwanie. Do dzisiaj chętnie do nich wracam bo w moim odczuciu stanowią wartościowy trening (a już z zasady wszystko lepsze niż leżenie na kanapie). W każdym DVD Kim ma inny strój - raz jest to kombinezon  z lycry a raz stanik z gorsetem i leginsami. Zawsze zastanawiał mnie fakt dlaczego ja ćwiczę i ociekam potem a taka Kim robi dokładnie to samo i wciąż jest nietknięta jakimkolwiek wysiłkiem (lok na miejscu, potu brak, oddech w normie). Ale cóż, takie uroki kręcenia DVD i przerw co trzy sekundy:). Na jej obronę przemawia fakt, że większość DVD dla kobiet (nie mówię tu o P90X czy Insanity ale takich typowo babskich dywanówkach) jest tworzona w ten sam sposób. Postanowiłam, że stworzę recenzję tych płyt bo mało o nich możemy poczytać na polskich stronach a są zrobione na całkiem przyzwoitym poziomie. I być może któraś z Was, która dopiero chce zacząć ćwiczyć sięgnie po nie na początku. 


Jennifer Galardi


Kim Kardashian





                                                                                                                                                                




AMAZING ABS BODY SCULPT




Pierwsza z trzech płyt, skupia się głównie na górnych częściach ciała i brzuchu. Pracujemy nad rękami, ramionami, klatką piersiową i brzuchem. Ćwiczenia trwają 61 minut, podczas których wykonujemy też bonusową rundę na brzuch (na samym końcu workoutu). Workout rozpoczynamy od rozgrzewki - mamy trochę stretchingu i cardio (kręcimy kółka rękami do przodu i tyłu, rozciągamy szyję przód-tył, lewo-prawo, skaczemy w miejscu). Później przechodzimy do treningu zasadniczego. Będziemy potrzebowali ciężarków - dziewczyny używają bardzo lekkich 0,5kg. Oczywiście im cięższe weźmiemy, tym ćwiczenia będą bardziej wymagające i spalimy więcej kalorii. Tylko od nas zależy jak ciężkie obciążenie wybierzemy. Kim nosi w tym workoucie gorset i mówi, że to celowe bo zawsze zapomina wciągać brzuch, co jest niezwykle istotne. Nie mamy tutaj treningu obwodowego jak u Jillian. Robimy ćwiczenia po kolei, powtarzając je określoną liczbę razy i przechodzimy do następnego. Jennifer bardzo często podchodzi do Kim i dokładnie wyjaśnia jak ma wykonać daną pozę, daje przy tym wiele wskazówek. Pierwszą część treningu ćwiczymy na stojąco z ciężarkami. Mamy dużo skłonów (do przodu, boku), podnoszeń ciężarków (ćwiczenia mięśni ramion, bicepsa, tricepsa pod różnymi kątami).  Ćwiczenia na górne partie łączymy z dolnymi, dodajemy przysiady, wykopy i trochę cardio. W dalszej części robimy przejścia na bok z pozycji pompki przeplatane pajacykami i  przyciąganie kolana do łokcia w pozycji pompki. Druga część jest z użyciem stepu ALE nie przejmujcie się jeśli go nie macie. Spokojnie możemy wykonać dane ćwiczenia nawet jeśli go nie posiadamy.  Zaczynamy od damskich pompek w oparciu o step (w zamian zawsze można zrobić damskie pompki z kolan w oparciu o podłogę), następne ćwiczenie jest w pozycji kraba (kto ćwiczy z Jillian będzie wiedział o co chodzi, również można zrobić spokojnie bez użycia stepu), odwróconej pozycji pompki, mountain climbers, boczna pompka z unoszeniem tułowia. Po użyciu stepu przychodzi czas na ćwiczenia na macie, będziemy robić koci grzbiet, ćwiczenia na balans i utrzymanie równowagi, które angażują też mięśnie rąk i brzucha. No i wreszcie dochodzimy do ostatniej części poświęconej brzuchowi. Ćwiczymy mięśnie proste i skośne, nie ma jako takich brzuszków na leżąco - dziewczyny przedstawiają wersje zmodyfikowane, znane osobom ćwiczącym z Jillian. Większość się powtarza więc nie powinniście mieć problemu z ich wykonaniem. Workout kończy się rozciąganiem - mamy elementy jogi (down dog, upper dog, cobra) i zwykłego stretchingu.
Na końcu pojawia się bonusowy klip z ćwiczeniami na brzuch. Jest króciutki, trwa zaledwie 5 minut. Ćwiczenia są bez użycia żadnego sprzętu, na podłodze. Kim je wykonuje leżąc na macie natomiast Jennifer bardzo dokładnie instruuje jak je wykonać. Mamy klasyczne brzuszki i ćwiczenia zaczerpnięte z pilatesu. 


ULTIMATE BUTT BODY SCULPT





Drugie DVD jest przeznaczone do treningu dolnych partii naszego ciała - nóg, ud, pośladków i trochę brzucha. Same ćwiczenia są nieco krótsze niż pierwsza część DVD, trwają 50 min. Standardowo rozpoczynają się od rozgrzewki - mamy dynamiczny stretching rąk, tułowia i nóg. Trening zasadniczy rozpoczynamy od tzw. sumo squats, dołączamy podnoszenie pięt (tym samym pracują nasze łydki). Dla lepszego efektu w niektórych ćwiczeniach dziewczyny używają ciężarków - ale tak jak poprzednio bardzo lekkich (jeśli czujecie się na siłach można spokojnie użyć cięższych). Prócz przysiadów dziewczyny robią wykroki do przodu i tyłu, boczne przysiady (jedna noga zupełnie prosta a druga pod kątem 90 stopni), prostowanie nóg oraz wykopy w przód i tył. Znowu pojawiają się ćwiczenia wymagające stepu, które możemy zmodyfikować (np. biorąc niski taboret, kilka książek - wszystko byleby stworzyć niewielkie podniesienie). Znowu pojawiają się elementy cardio ale nie ma ich wcale tak dużo, raptem kilka ćwiczeń. Cały trening wykorzystuje kilka technik takich jak rozciąganie, trening siłowy, cardio, joga (pozycja warrior). Moim zdaniem jest całkiem przyzwoity jeżeli szukamy czegoś na pupę i pośladki. Głównym obciążeniem jest nasze ciało. Robimy sporo przysiadów, wykopów, wypadów trenując mięśnie nie tylko pośladków ale też łydek, wewnętrznej strony ud itd. Ćwiczenia kończą się oczywiście rozciąganiem. Na zakończenie, podobnie jak w poprzedniej części pojawia się bonusowy filmik - tym razem na pośladki. Trwa 5 min i odbywa się na podłodze na macie. To tylko kilka ćwiczeń, idealne kiedy nie mamy za dużo miejsca i czasu. Kim przyznaje, że bardzo dużo podróżuje i nie zawsze ma czas na długie ćwiczenia na siłowni. Te, które pokazują można wykonać wszędzie, nie potrzeba wiele miejsca i sprzętu. No i jak same przyznają, to TYLKO 5 minut i AŻ 5 minut. Każda minuta robi różnicę. Więc jeśli mamy czas poćwiczyć tylko 5-10 minut dziennie to powinniśmy to robić.


BUTT BLASTING CARDIO STEP





Ostatnia już płyta wymaga od nas użycia stepu. Jako, że go nie posiadam nie ćwiczę z nią ale postaram się opisać w kilku słowach. Być może część z Was, która posiada step będzie chciała ją wypróbować. Trening na stepie z założenia powinien być treningiem cardio. Ćwiczenia powinny powodować przyspieszenie pracy serca i wzrost tętna. Ta płyta jest najkrótsza ze wszystkich, trwa tylko 45 minut. Zmienia się natomiast jej układ. Nie pojawia się już Jennifer Galardi, Kim ćwiczy z dwoma paniami w kolorowych lycrach (czy tylko ja mam skojarzenie z latami 80' ?). W każdym razie, dziewczyny ćwiczą w rytm muzyki. Głos Kim podłożony jest jako lektor opisujący krok po kroku choreografię. Cały workout składa się z 3 części: w pierwszej mamy podstawowe ruchy i kroki cha-cha, druga wymaga od nas ruchów po całym stepie (środek, boki, przód i tył) natomiast ostatnia zawiera już bardziej zaawansowane kroki, nawet takie wymagające okrążania stepu. Standardowo pod koniec znajduje się mały bonus łączący ruchy wszystkich trzech zestawów - będziemy mogli sprawdzić czy opanowaliśmy choreografię. Dla tych co posiadają step i pragną wypróbować to DVD polecam przejrzeć je przed pierwszym podejściem. Tempo jest na prawdę szybkie i lepiej będziemy się orientować znając powierzchownie układy. 
Na pewno jest dobrą alternatywą dla treningu cardio, mocno angażuje nogi i ręce więc od czasu do czasu można pokusić się o jego wykonanie. 





Plusy:
-  bardzo dobry instruktaż jak wykonywać ćwiczenia (trener zawodowy)
-  sympatyczne prowadzące 
-  ciekawa aranżacja wnętrza (atrakcyjne wizualnie)
-  proste ćwiczenia, idealne dla początkujących i średniozaawansowanych 
-  brak wymyślnego sprzętu, potrzebujemy jedynie ciężarki i matę
-  nie wymaga dużo miejsca

Minusy:
-  Step potrzebny do płyty Cardio i niektórych ćwiczeń w pozostałych DVD (ale łatwo zmodyfikować je 
   gdy go nie posiadamy więc nie jest to wielki minus)
-  dla osób zaawansowanych ćwiczenia będą za łatwe
-  płyta DVD jest po angielsku (więc nie wszyscy mogą rozumieć instrukcje)

Ocena końcowa: 9/10 (odejmuję 1 pkt za step, który nie każda z nas posiada)


Płyty można zamówić na stronie amazon.com. Część sklepów internetowych również ma je w swojej ofercie. Od jakiegoś czasu pełne wydania tych płyt są dostępne także na youtube.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...